Autorka: Agnieszka Laskowska, lektorka Black Horse
Nauka online – jak to się zaczęło w tym roku?
11 marca 2020 roku – zapada decyzja polskiego rządu o odwołaniu zajęć stacjonarnych w szkołach. Cały kraj, ba, cały świat staje przed wyzwaniem przeniesienia edukacji do świata wirtualnego. W tej sytuacji wielu nauczycieli, uczniów i rodziców odczuwa przede wszystkim jedno – strach. Dla większości z nas jest to zupełnie nowa forma nauczania. Pojawia się pytanie – czy jesteśmy na to przygotowani, czy damy radę? Cóż, nie ma wyjścia, życie toczy się dalej, a kształcenie to jeden z jego ważniejszych aspektów. Po kilku miesiącach 'uczenia się’ uczenia online zaczęliśmy zauważać zarówno zalety tej metody, jak i jej wady.
Angielski online – zalety czy wady?
Nie da się ukryć, że internet daje nam nieograniczone możliwości – mamy dostęp do fantastycznych aplikacji i stron internetowych, przekazywaną wiedzę wspomagają obrazy, filmy, ciekawe prezentacje, a nawet gry edukacyjne. W zasadzie nic nowego, czego dobrze wyposażona szkoła nie może wykorzystać na zajęciach stacjonarnych. Doświadczenie pokazało jednak, że środowisko online pozwala zrealizować materiał po prostu szybciej. Z należytym przygotowaniem zajęcia są bardziej uporządkowane, a co za tym idzie bardziej efektywne. Oczywiście może się to również wiązać z problemami. Wszyscy uczestnicy zajęć potrzebują odpowiedniego sprzętu i dostępu do internetu – to podstawa, żeby móc wziąć udział w zajęciach bez stresu i większych komplikacji. Niestety nawet najlepszy sprzęt nie jest w stanie ustrzec nas przed sytuacjami losowymi, na przykład brakiem prądu! Na szczęście takie wypadki zdarzają się raczej rzadko i stanowią problem również w trakcie zajęć stacjonarnych.
Lekcje online – nieco więcej zalet
No dobrze, technologia technologią, wiadomo, świat zmierza w tym kierunku, a my, chcąc nie chcąc, razem z nim, ale co z tą bardziej 'ludzką’ stroną? Wydawałoby się, że zajęcia online odbiorą nam całą towarzyską warstwę edukacji, ale czy na pewno? W chwili całkowitego zamknięcia, to właśnie platformy społecznościowe były praktycznie jedyną możliwością kontaktu, w każdym razie na pewno najbardziej prężną – nie byliśmy obok siebie, ale dalej mogliśmy ze sobą porozmawiać. W tym trudnym momencie takie zajęcia stanowiły świetną odskocznię dla wielu z nas. Oczywiście wszystko zależy od możliwości technicznych – kluczowe jest posiadanie mikrofonu i kamery, a także, a może nawet przede wszystkim uśmiechu na twarzy i pozytywnego podejścia. Jest prawie jak w klasie (serio!), a do tego można być w najwygodniejszej piżamie i istnieje spora szansa, że nikt nie zauważy 🙂 .
Zajęcia online a ekologia
Nie zapominajmy, że nauczanie online jest też poniekąd przyjazne dla środowiska – mniej zużytego papieru, zarówno uczniowie, jak i nauczyciele nie dojeżdżają na zajęcia, co ogranicza zużycie paliwa oraz naszego, jakże zresztą cennego, czasu. Z drugiej strony nie należy zapominać o negatywnym wpływie przesiadywania przed komputerem na nasze zdrowie – warto pamiętać o odpowiednich warunkach dla naszych oczu i kręgosłupów!
Lekcje online – podsumowanie
To ostatecznie lepiej uczyć się online czy stacjonarnie? Cóż, ani lepiej, ani gorzej, po prostu trochę inaczej. Online, jak wszystko w życiu, ma swoje plusy i minusy, ale z własnego doświadczenia wiem, że z odpowiednim przygotowaniem – zarówno ze strony nauczyciela, jak i ucznia, nie ma się czego bać!
Chcesz wiedzieć więcej o naszych kursach online – zostaw kilka słów w komentarzu, odpowiemy na pewno 🙂
Brak komentarzy