502 523 285 - pn.- czw. 14:00 - 20:00
504 091 964 - pn. – pt. 12:00 - 20:00

Egzaminy Cambridge English, czyli.... czy warto?

Blackhorse > Egzaminy Cambridge English, czyli…. czy warto?

Egzaminy Cambridge English, czyli…. czy warto?

Author:
Krystian Badera - lektor Black Horse
Posted in:
BLOG
Comments:
Brak komentarzy

Prawdopodobnie słyszeliście już kiedyś o egzaminach Cambridge English, możliwe, że szukaliście o nich jakichś informacji, niewykluczone również, że zastanawialiście się nad nimi…

A może komuś nawet gdzieś urodziła się myśl: czy warto?

No właśnie? Czy warto…

  • komunikować się w języku angielskim z każdą osobą na świecie, która też oczywiście mówi po angielsku?
  • oglądać anglojęzyczne filmy w oryginale i nie pozwolić lektorowi „zabić” gry aktorskiej?
  • słuchać anglojęzycznych piosenek i wreszcie zrozumieć, o czym oni śpiewają?
  • czytać książki po angielsku i dowiedzieć się, co autor faktycznie miał na myśli?
  • korzystać swobodnie z tych zasobów Internetu, które do tej pory pomijaliście, bo „to przecież nie po polsku”?
  • zapewnić sobie certyfikat potwierdzający w wielu krajach na całym świecie znajomość języka angielskiego na określonym poziomie?
  • nie mieć najmniejszych problemów z maturą z angielskiego na poziomie rozszerzonym?
  • trochę bardziej otworzyć sobie drzwi do interesujących Was studiów, być może za granicą?
  • uczestniczyć w angażujących ucznia zajęciach z nauczycielami pełnymi pasji w tym, co robią?
  • dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy, którymi później będziecie mogli zaskoczyć rodzinę i znajomych?
  • spotykać się regularnie z ciekawymi ludźmi, którzy tak jak Wy czują, że język angielski to coś, dla czego warto żyć?
  • rozwijać się i wykorzystać swój potencjał do nauki języków obcych?

Jeśli choć 3 razy Twoja osobista odpowiedź brzmiała „TAK, WARTO” to na pewno:

WARTO dać sobie szansę, WARTO przyjść do Black Horse i sprawdzić, na jakim jesteś poziomie, WARTO spróbować swoich sił w grupie certyfikatowej i WARTO przekonać się, na co Cię stać w języku angielskim.

 

Hmm, tak ogólnie… to chyba jednak WARTO 🙂